Site icon Polscy Kierowcy

Szokująca liczba konfiskat aut nietrzeźwym kierowcom

Szokująca liczba konfiskat aut nietrzeźwym kierowcom

Od połowy marca 2024 roku polskie drogi stały się areną dla nowego, surowego prawa mającego na celu walkę z pijanymi kierowcami. Przepisy dotyczące konfiskaty pojazdów wprowadzone 14 marca skutkują zdecydowanymi krokami przeciwko tym, którzy decydują się prowadzić po spożyciu alkoholu. Wpływ tego prawa jest już widoczny i wywołuje liczne dyskusje na temat jego skuteczności oraz wpływu na społeczeństwo.

Zasady konfiskaty – kiedy samochód trafia na parking depozytowy?

Konfiskata samochodu nietrzeźwemu kierowcy to środek ostateczny, który ma odstraszyć od prowadzenia pojazdów po alkoholu. Policja przypomina, że samochód może zostać zajęty:

Jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa pojazd nie był wyłączną własnością sprawcy albo po popełnieniu przestępstwa sprawca zbył, darował bądź ukrył pojazd, orzeka się przepadek jego równowartości.

Statystyki i pierwsze efekty nowego prawa

Dane przekazane przez Komendę Główną Policji redakcji biznesowej tvn24.pl są alarmujące. W ciągu pierwszych 42 dni od wprowadzenia nowych przepisów, policja zajęła tymczasowo aż 934 pojazdy.

Tymczasowe zajęcie pojazdu przez policję trwa do 7 dni. W tym okresie prokurator powinien zadecydować o przeprowadzeniu zabezpieczenia majątkowego na danym pojeździe. Jeśli działania nie zostaną podjęte, samochód ponownie trafia do właściciela.

Reakcje społeczne i skutki dla kierowców

Nowe przepisy spotkały się z mieszanką reakcji. Z jednej strony, wiele osób uważa, że surowe kary są niezbędne do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach. Z drugiej strony, krytycy argumentują, że konfiskata samochodu może być dla wielu osób zbyt dużą karą, prowadząc do poważnych problemów osobistych i zawodowych.

Przyszłość przepisów

Projekt nowelizacji Kodeksu karnego, który trafił do Rządowego Centrum Legislacji na początku kwietnia, zapowiada znaczące zmiany w podejściu do konfiskaty pojazdów prowadzonych przez nietrzeźwych kierowców. Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje, by orzekanie o przepadku pojazdu nie było już obligatoryjne, lecz stawało się kwestią fakultatywną, rozstrzyganą przez sąd w zależności od okoliczności sprawy. Taki zwrot w prawie odpowiada wcześniejszym krytycznym uwagom dotyczącym automatyzmu w orzekaniu, który mógł nie uwzględniać indywidualnych aspektów każdego przypadku, takich jak współwłasność pojazdu czy jego stan techniczny. To zdecydowanie otwiera drogę do bardziej zróżnicowanego i sprawiedliwego podejścia, które może lepiej służyć zarówno interesom publicznym, jak i ochronie praw jednostki.

Exit mobile version