Polski rynek elektromobilności zyskał nowy impuls do rozwoju. Rządowy program „NaszEauto” to kontynuacja popularnego „Mój elektryk”, lecz w nowej odsłonie. Dla kupujących oznacza to jedno – realne oszczędności sięgające nawet 40 tys. zł na zakupie nowego samochodu elektrycznego. Ford, jako jeden z czołowych producentów, oferuje aż sześć modeli kwalifikujących się do dofinansowania, co może znacząco przyspieszyć decyzję o przejściu na zeroemisyjną motoryzację.
Kto może skorzystać z dopłat?
Program „NaszEauto” skierowany jest zarówno do osób prywatnych, jak i jednoosobowych działalności gospodarczych. Kluczowym warunkiem jest wybór fabrycznie nowego pojazdu elektrycznego, którego przebieg nie przekracza 6 000 km. Dotacje obejmują także samochody demonstracyjne, które do tej pory pełniły funkcję testową w salonach. Maksymalna cena auta uprawniającego do skorzystania z programu wynosi 225 tys. zł netto, co w praktyce oznacza 276 750 zł brutto.
Dofinansowanie jest uzależnione od statusu nabywcy oraz dodatkowych czynników. Standardowa kwota wsparcia wynosi od 18 750 zł do 30 000 zł, lecz w przypadku osób zezłomujących stary pojazd lub o niskich dochodach, suma ta może wzrosnąć o kolejne 10 000–11 250 zł.
Sześć modeli Forda z dopłatą – co można zyskać?
Ford przystąpił do programu z szeroką ofertą elektrycznych modeli. Każdy z nich wyróżnia się nowoczesną technologią, dobrym zasięgiem i bogatym wyposażeniem. Dzięki rządowym dopłatom ceny poszczególnych modeli znacznie spadają, czyniąc je bardziej dostępnymi dla szerszego grona klientów.
Mustang Mach-E – elektryczny SUV Forda jest teraz tańszy nawet o 40 tys. zł. W podstawowej wersji z napędem na tylną oś, mocą 268 KM i baterią 72,6 kWh kosztuje teraz od 169 250 zł. Oferuje 470 km zasięgu, bogate wyposażenie, w tym podgrzewane fotele, system multimedialny SYNC 4A i pakiet systemów asystujących.
Ford Explorer – w pełni elektryczny SUV można kupić już od 129 990 zł. Wersja o mocy 286 KM i baterii 77 kWh oferuje nawet 602 km zasięgu, a na pokładzie znajdziemy m.in. 14,6-calowy ekran dotykowy, podgrzewane fotele i system Mega Console.
Ford Capri – współczesna interpretacja klasyka w wersji elektrycznej jest teraz dostępna od 139 990 zł. Najmocniejsza odmiana o mocy 340 KM, przyspieszająca do 100 km/h w 5,3 sekundy, kosztuje teraz od 189 770 zł.
Puma Gen-E – nowy elektryczny wariant popularnej Pumy oferuje aż 566 litrów przestrzeni bagażowej, przy bardzo niskim zużyciu energii wynoszącym 13,1 kWh/100 km. Cena z dopłatą startuje od 106 900 zł.
E-Tourneo Courier – elektryczny kombivan to idealne rozwiązanie dla rodzin i firm potrzebujących przestronnego auta. Dzięki dofinansowaniu jego cena wynosi od 113 873 zł. Wyposażenie obejmuje tryb jazdy one-pedal driving oraz dwa 12-calowe wyświetlacze.
E-Transit Custom Kombi – elektryczny minibus dostępny jest już od 179 230 zł. To doskonałe rozwiązanie dla firm transportowych i przewoźników, którzy chcą obniżyć koszty eksploatacji i jednocześnie dbać o środowisko.
Prosty proces ubiegania się o dofinansowanie
Wnioski o dopłaty można składać online po spełnieniu kilku prostych warunków. Najpierw należy zakupić, wynająć lub wziąć w leasing elektryczny samochód, a następnie go zarejestrować i ubezpieczyć. Po spełnieniu tych formalności wystarczy wypełnić formularz na stronie rządowej, a decyzja o przyznaniu dopłaty oraz wypłata środków następuje w relatywnie krótkim czasie.
Elektromobilność w Polsce zyskuje na sile
Program „NaszEauto” to kolejny krok w stronę popularyzacji elektrycznej motoryzacji w Polsce. Atrakcyjne dopłaty sprawiają, że elektryczne Fordy stają się realną alternatywą dla aut spalinowych. Przejrzyste zasady, duże oszczędności i szeroka gama modeli dostępnych w ofercie Forda mogą znacząco przyspieszyć rozwój elektromobilności w naszym kraju.
Dzięki nowym dopłatom Mustang Mach-E, Explorer, Capri, Puma Gen-E, E-Tourneo Courier i E-Transit Custom Kombi są bardziej przystępne cenowo niż kiedykolwiek wcześniej. To idealny moment, by przesiąść się na elektryka i skorzystać z maksymalnej korzyści finansowej.
Źródło: Ford