Każdego roku wraca tematyka zimowych opon. Chociaż przyjęły się one na rynku motoryzacyjnym i w świadomości kierowców, nie każdy uważa, iż ich stosowanie jest niezbędne. Prowadzenie auta jest rzeczą nazbyt poważną, żeby zlekceważyć swoje bezpieczeństwo i pozostałych uczestników ruchu drogowego. Trzeba wybierać jak najlepsze rozwiązania i najbardziej bezpieczne, które będą miały też wpływ na komfort użytkowania auta. Jakie opony zimowe powinniśmy wybierać? Odpowiedź na to pytanie, znajdziecie Państwo w poniższym artykule.
Jakie cechy mają dobre opony zimowe?
Dobre opony zimowe powinny odznaczać się odpowiednią przyczepnością na lodzie i śniegu, co zapewnia specjalistyczna mieszanka gumy, z której powstaje bieżnik zachowujący dużą elastyczność w nawet bardzo niskich temperaturach. Opony zimowe powinny być także odporne na tak zwany aquaplaning, z uwagi na bardziej otwartą rzeźbę bieżnika. Niektórzy spośród producentów opon zimowych w celu zwiększenia ich przyczepności, dodają do mieszanki gumy również krzemionkę. Opony zimowe odznaczają się dużo lepszymi parametrami podczas jazdy po zabłoconych, oblodzonych czy zaśnieżonych nawierzchniach. Wykazują swoją wyższość nad letnimi oponami także w ujemnych temperaturach na zupełnie suchym asfalcie. Według przeprowadzonych testów, droga hamowania pojazdu, który ma na wyposażeniu dobrej jakości opony zimowe, ulega skróceniu aż o 30 procent.
Opony bieżnikowane zimowe – czy warto?
Na pewno bieżnikowane używane opony zimowe bedą tańsze, niż nowe ogumienie. Niektórzy wskazują także na to, iż opony bieżnikowane to dbanie o środowisko naturalne – w końcu przecież proces bieżnikowania jest znacznie mniej szkodliwy, aniżeli wyprodukowanie zupełnie nowego ogumienia. Jednakże opony bieżnikowane zimowe, mają również inne plusy – są znacznie mniej narażone na zjawisko aquaplaningu, czyli utraty przyczepności w czasie jazdy na mokrej nawierzchni. Niemniej jednak zdaniem niektórych ekspertów, takie ogumienie może być także niebezpieczne. Po pierwsze, żeby proces bieżnikowania mógł zakończyć się pełnym sukcesem, pozostałe elementy muszą także działać bez zarzutu. A tego często nie sposób dokładnie stwierdzić. Przykładowo w oponach bieżnikowanych mogą wystąpić usterki, jeżeli ogumienie miało wcześnie kłopoty z ciśnieniem.
Opony nalewki na zimowe – czy są bezpieczne?
Nalewki opony zimowe to temat, o którym mówi się całkiem sporo. Jedni uważają, iż jest to bardzo dobry sposób na oszczędności, inni zaś zwracają uwagę na to, że bieżnikowanym oponom nie można w pełni zaufać i że ich użytkowanie może zakończyć się tragicznie. Jak jednakże jest naprawdę? Czy poruszanie się na oponach bieżnikowanych może być zagrożeniem? Staranna kontrola jakości i selekcja bieżnikowanego ogumienia sprawia, iż produkty otrzymywane przez klientów, są zupełnie bezpieczne, zaś ewentualnie pojawiające się wady występują dość rzadko. Takie ogumienie nie ma jednakże żadnych etykiet, które mogą określać ich osiągi, trudno zatem będzie ocenić, jak będą się zachowywały na drodze.
Opony zimowe tanio – czy warto oszczędzać na oponach?
Obecny rynek opon zimowych jest dosyć mocno skonsolidowany. Większość ciągle obecnych firm, zaliczana jest do jednego spośród kilku większych producentów. Nie możemy jednakże dawać się temu zwieść, iż przykładowo przedsiębiorstwo Dębica należy do Goodyear Dunlop. Najnowocześniejsze gumowe mieszanki i bieżniki stanowiące wynik ciągle prowadzonych badań, zarezerwowane są wyłącznie dla najlepszych i najdroższych firm produkujących opony. Na tym rynku mamy bowiem do czynienia z identycznym pozycjonowaniem asortymentu, jak w wypadku aut. Zatem poruszając się autem średniej klasy, nie warto oszczędzać na oponach i wybierać najtańszych modeli, ale też nie można przepłacać, kupując ogumienie z przeznaczeniem do aut mających silniki z nocą ponad 200 KM.
Rozwiązaniem mogą być używane tanie opony zimowe. Taka metoda oszczędzania przypomina nieco rosyjską ruletkę. Nie mamy bowiem możliwości poddania skutecznej ocenie opony podczas jej zakupu. Lepszym rozwiązaniem, bedą opony zimowe tanio zakupione, niemniej jednak nieużywane i kilkuletnie (starsze aniżeli 3 lata), które są na ogół właściwie przecenione. Być może są gorsze od tych nowych, ale zarazem lepsze od najtańszych opon używanych.
Markowe opony zimowe – czy warto kupić drogie opony?
Drogie opony zimowe, zatem te z klasy premium odznaczają się najlepszymi na rynku osiągami, jak i stanowią gwarancję najwyższego poziomu bezpieczeństwa. Niemniej jednak są przy tym najdroższe. Czy faktycznie warto je kupować?
Skąd się bierze przewaga opon klasy premium?
Podczas powstawania ogumienia klasy premium, wykorzystywane są pionierskie, najbardziej nowoczesne rozwiązania w zakresie przemysłu oponiarskiego – od składu mieszanki, poprzez zastosowane surowce, aż do architektury bieżnika. Ogumienie w tej klasie opracowywane jest z użyciem zaawansowanej technologii i poddawane wielogodzinnym testom. To właśnie w przypadku takich opon, mogą zadebiutować rozwiązania odpowiadające za podnoszenie skuteczności i poprawiające przyczepność na różnego typu nawierzchniach. Dopiero po upływie pewnego czasu, trafiają one do ogumienia w niższych klasach. Opony z klasy premium to kolokwialnie rzecz mówiąc – ekstraklasa w przemyśle oponiarskim.
Wystarczy dostrzec wysiłek, jaki ponoszą oponiarskie koncerny na rzecz rozwiązań, które mogą nawet i w niewielkim stopniu przyczyniają się do ulepszenia właściwości ogumienia. Chociażby dobrze znany Dunlop, stosuje w najnowszych modelach opon bieżnik o spłaszczonym profilu (zależnie od typu i rodzaju), który zapewnia niemalże o 5 procent większy zakres kontaktu ogumienia z nawierzchnią. Dzięki czemu, według zapewnień tego producenta – opony reagują dokładniej i szybciej na ruch kierownicą, zaś osobie kierującej daje to znacznie większą stabilność i wyczucie nawierzchni. Inny przykład stanowić może mieszanka gumy z nanocząsteczkami wywodzącymi się z motorowego sportu.
Producent opon Yokohama używa np. we własnym ogumieniu podwójne cząsteczki krzemionki czy też olejek pomarańczowy. Te zabiegu w mniejszym albo w większym stopniu poprawiają właściwości opon w wybranych drogowych warunkach.
Z kolei zaś zyskujący coraz to większą popularność na terenie Polski Nokian, zajął się zwiększaniem trwałości ogumienia do aut w klasie SUV, dzięki zastosowaniu w nich włókien aramidowych, czyli surowca powszechnie używanego w przemyśle zbrojeniowym i lotniczym.
Niemalże każdego roku marki wiodące w produkcji ogumienia, prezentują przełomowe rozwiązania na ulepszanie swoich produktów, dzięki czemu mają szansę utrzymywać się na szczycie tabeli testów.
