W samym sercu Berlina, gdzie historię miasta piszą zarówno nadziemne jak i podziemne kolejki, Škoda postanowiła odsłonić swój najnowszy model Kodiaq. Wydarzenie, które odbyło się pod Potsdamer Platz, przyciągnęło uwagę nie tylko fanów motoryzacji, ale również wszystkich, którzy cenią sobie innowacje i odwagę w podejściu do promocji.
Tajemnicza lokalizacja w Berlinie
Kiedy myślimy o premierach samochodów, zazwyczaj wyobrażamy sobie olśniewające sceny, błyskawiczne reflektory i luksusowe salony. Tym razem jednak Škoda zaskoczyła wszystkich. Miejsce prezentacji nie było w ogóle widoczne z powierzchni ziemi. Chodzi o ogromne podziemne przestrzenie tuż pod Potsdamer Platz, gdzie każdego dnia spacerują turyści. To miejsce idealnie oddaje filozofię marki Škoda – „Let’s explore”.
Wyzwanie logistyczne – dostarczenie samochodów do podziemi
Zaledwie kilka metrów poniżej zgiełku miejskiego ukrywało się miejsce premiery nowego Kodiaq. Aby tam jednak samochody trafiły, trzeba było wykazać się nie lada pomysłowością. Główne wyzwanie polegało na tym, aby dostarczyć sześć SUV-ów Kodiaq do tego podziemnego miejsca. Škoda znalazła rozwiązanie. Samochody opuszczano w dół po schodach, przy użyciu specjalnych płozy i wyciągarki holowniczej. Wszystko to przy pełnym zachowaniu tajemnicy – modele były zakryte plandekami.
Manewrowanie w klaustrofobicznych warunkach
Jeśli myślicie, że opuszczenie auta do podziemnego tunelu było największym wyzwaniem, mylicie się. Nowa Škoda Kodiaq jest większa od poprzedniej wersji. Wąskie korytarze stacji metra stały się areną precyzyjnych manewrów. To wymagało skupienia i pełnej uwagi. Znakomite umiejętności kierowców pozwoliły na przetransportowanie pojazdów w trudnych warunkach.
Spektakularne ujawnienie w tunelu
Moment ujawnienia nowego modelu był niczym z filmów akcji. Cztery samochody przemierzyły tunel w niemal całkowitej ciemności. Atmosferę dramatyczności podkreślał fantastyczny pokaz migających świateł. To był moment, kiedy tajemnica stała się jawna, a nowa Škoda Kodiaq zaprezentowała się światu w pełnej krasie.
Przemyślane podejście do premiery
Jak podkreśla Vítězslav Kodym, szef komunikacji produktowej Škody, kluczem do sukcesu tej premiery była logistyka. Wybór tak unikatowej lokalizacji w Berlinie, przygotowanie miejsca dla 350 gości i zapewnienie, że każdy z nich będzie miał dostatek czasu na zapoznanie się z modelem, to było spore wyzwanie. Ale dzięki doskonałej pracy zespołowej wszystko przebiegło zgodnie z planem.
Kodiaq w ruchu
Nie można zapomnieć o tym, że jednym z największych atutów prezentacji była możliwość pokazania nowego modelu w ruchu. Dzięki specjalnie przygotowanemu tunelowi, goście mieli okazję zobaczyć nie tylko statyczny model, ale także przeżyć emocje podczas krótkiej przejażdżki.
Premiera z innej epoki
Premiera nowej Škody Kodiaq w Berlinie była niczym z innej epoki. Pokazała, że nawet w świecie motoryzacji można jeszcze zaskakiwać i iść pod prąd. Filozofia „Let’s explore” nie jest pustym hasłem, ale prawdziwym podejściem marki do jej produktów i klientów. Ta premiera była tego najlepszym dowodem. Jeśli to zapowiedź tego, jak Škoda będzie prezentować swoje przyszłe modele, nie możemy się doczekać kolejnych niespodzianek.