Motocykl elektryczny do miasta? Świetny pomysł!

Każdego dnia mijamy je na ulicach, choć nawet nie zdajemy sobie sprawy, że wcale nie są napędzane silnikami spalinowymi, ale… elektrycznymi. E-motocykle pod względem designu do złudzenia przypominają klasyczne maszyny, jednak jeżdżą tanio, bezemisyjnie i bezszelestnie. Nic dziwnego, że ustawiają się po nie kolejki chętnych. Dlaczego motocykl elektryczny znakomicie sprawdza się w mieście? Sprawdź to w naszym artykule.

Imponujące przyspieszenie

Każdy, kto podchodzi do motocykla elektrycznego z lekceważeniem, może się bardzo zdziwić możliwościami tej maszyny – nawet jeśli odpowiada ona klasie 50cc. Przyspieszenie rzeczywiście jest tutaj bardzo wyraźnie wyczuwalne i to już od samego startu. To oczywiście cecha napędu elektrycznego, który nie rozwija mocy liniowo, ale przekazuje ją w 100% już po odkręceniu manetki.

Dzięki takiej charakterystyce napędu jazda motocyklem elektrycznym, zwłaszcza w warunkach miejskich, jest bardzo przyjemna. Kierowca ma przeświadczenie, że zawsze zdąży wyjechać z drogi podporządkowanej, że ruszy spod świateł jako pierwszy, aby móc bezpiecznie zmienić pas ruchu. Znakomita dynamika przy niższych prędkościach jest tym, co najlepiej sprawdza się w zatłoczonym mieście, a właśnie to oferują nam motocykle elektryczne.

Bardzo niskie koszty eksploatacji

Zdecydowanie najważniejszą zaletą motocykli elektrycznych jest fakt, iż można nimi podróżować za grosze – i to dosłownie. Przeciętny koszt przejechania 100 kilometrów wynosi około 2-3 złote, w zależności od cen energii i miejsca jej uzupełniania.

Na największe oszczędności mogą liczyć właściciele przydomowych instalacji fotowoltaicznych (jazda praktycznie za darmo) oraz osoby, które mają możliwość ładowania akumulatora w taryfie nocnej. Nie wspominając już o tych szczęśliwcach, którym pracodawca nie robi problemów z podłączeniem akumulatora na firmowym parkingu.

Niskie koszty eksploatacji motocykla elektrycznego wynikają jednak nie tylko z bardzo taniego pokonywania kolejnych kilometrów. Warto zauważyć, że napęd elektryczny jest praktycznie bezobsługowy – odpadają nam koszty wymiany oleju i niektórych części ruchomych. Serwisowanie takiej maszyny nie jest więc bolesne dla portfela.

Spaliny? Jakie spaliny?

Czas to sobie uzmysłowić: wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za losy naszej planety, a w skali makro za np. jakość powietrza, którym oddychamy. Dobrze będzie o tym pamiętać na etapie wyboru pojazdu do miasta. Tutaj bezapelacyjnie najbardziej eko-friendly rozwiązaniem jest motocykl elektryczny (lub skuter) – nie licząc oczywiście pojazdów napędzanych siłą własnych mięśni.

E-motocykl nie emituje żadnych spalin, co już samo w sobie tłumaczy, dlaczego jest idealnym wyborem w dobie globalnego ocieplenia i ogromnych problemów ze smogiem. Aby być w pełni eco warto również korzystać z energii z odnawialnych źródeł, jak panele fotowoltaiczne.

Zapomnij o problemach z ograniczonym zasięgiem

Być może myślisz: wszystko super, ale mam do pracy 30 kilometrów i na pewno nie dojadę takim motocyklem na jednym ładowaniu. I tutaj Cię zaskoczymy – dojedziesz znacznie dalej. Motocykl elektryczny dobrej klasy oferuje zasięg nawet do 160 kilometrów.

Przykładem będzie tutaj model TC od Super Soco, najpopularniejszej marki e-motocykli na polskim rynku. Zasięg ten da się uzyskać przy zastosowaniu dwóch akumulatorów i utrzymywaniu średniej prędkości 45 km/h, co akurat w warunkach miejskich jest wystarczające.

Biorąc pod uwagę, że przeciętny polski kierowca pokonuje dziennie do 30 kilometrów samochodem, zasięg motocykla elektrycznego od Super Soco pozwoli ograniczyć ładowanie baterii do 2-3 razy w tygodniu, a to już nie jest żaden problem.

Przyzwyczajajmy się do motocykli elektrycznych, bo to nieodległa przyszłość naszych miast

Motocykle elektryczne wciąż są traktowane w kategorii ciekawostki, jednak to szybko się zmieni. Już teraz możemy sobie wyobrazić, że pod względem sprzedaży znacznie zdystansują modele spalinowe i staną się naturalnym wyborem do miasta. Nie tylko dlatego, że są tanie w eksploatacji i ekologiczne, ale również z powodu wprowadzanych ograniczeń w zakresie np. wjazdu do centrum czy zmniejszenia liczby miejsc parkingowych.

Na szczęście e-motocykle są bezproblemowo dostępne na polskim rynku, a zainteresowanie nimi rośnie w lawinowym tempie – szczególnie najlepiej sprzedającym się modelem w naszym kraju, czyli TC Max od Super Soco. To dojrzałe, bardzo funkcjonalne konstrukcje, które doskonale sprawdzają się w mieście i spokojnie mogą stanowić alternatywę dla samochodu czy komunikacji zbiorowej.

Najnowsze

Gorące tematy

7 kwietnia 2021
Ford Mondeo Mk5 reprezentuje klasę średnią. Produkowany jest w trzech wersjach nadwozia. Piąta generacja modelu szybko zdobyła popularność i rzeszę fanów. Dowiedz się więcej na temat tego modelu z naszego artykułu.
22 marca 2021
Kupujesz Forda Focusa III? Zobacz spośród jakich jednostek napędowych możesz wybierać.
25 marca 2021
Na rynku wtórnym znajdziecie wiele egzemplarzy Forda Kuga II. Zanim zdecydujecie się na zakup warto zapoznać się z gamą silników, spośród której możecie wybierać decydując się na zakup Forda Kuga II.
9 kwietnia 2021
Ford Fiesta siódmej generacji trafił do sprzedaży w 2008 roku. W porównaniu do poprzednich wersji Fiesta zyskała w szczególności na wyglądzie. Rozważasz Zakup? Dowiedz się więcej na temat Forda Fiesty Mk7.