Ten model od dawna słynie z bezawaryjności, a w rankingach stale zajmuje jedno z pierwszych pod tym względem miejsc. Nie bez przyczyny przecież cieszy się od ćwierćwiecza tak dużą popularnością i zadowoleniem kierowców.
Okazuje się jednak, że nieobce są Toyocie Rav4 również usterki. Sprawdź więc, co w tym modelu może wymagać naprawy lub wymiany.
Toyota Rav4 – Toyota jednak może się psuć
To auto, podobnie jak inne samochody japońskiego producenta, od wielu lat słynie z niskiej awaryjności. Toyota Rav4 króluje bowiem w rankingach zadowolenia klientów, którzy cenią ją sobie za niezawodność i trwałość. Ale nawet w tym przypadku może się zdarzyć się tak, że pomoc mechanika będzie niezbędna.
Najwięcej kłopotów sprawiają silniki diesla, które napędzały poprzednie generacje Toyoty Rav4. Zdarzały się tutaj pęknięcia przy tulei cylindrów, wyciek oleju i płynu chłodniczego czy zatykanie się filtru DPF.
Uszkodzeniu ulec może ponadto dwumasowe koło zamachowe, układ wtryskowy oraz turbosprężarka. Co więcej, czasami trzeba było silnik wymienić jeszcze podczas trwania okresu gwarancyjnego z uwagi na jego wady konstrukcyjne.
Silniki wysokoprężne nie przysporzyły więc dobrej sławy Toyocie, choć – jak widać – nie straciła przez to na popularności. Pewnie dlatego, że jednostki benzynowe w tym modelu są uznawane wprost za niezawodne. Owszem, niekiedy mogą przedwcześnie zużyć się łożyska w ręcznej skrzyni biegów albo uszkodzić koło pasowe, ale nie są to częste przypadki.
Jeśli chodzi o inne usterki Toyoty Rav4, to czasami wymienia się w tym kontekście klocki hamulcowe, które mogą wymagać wymiany – z opinii użytkowników wynika bowiem, że ścierają się dość często. Trzeba się liczyć także z częstym zakupem żarówek, które regularnie się przepalają. Niektórzy kierowcy skarżyli się również na rdzę pojawiającą się na drzwiach auta, a także na nietrwałość lakieru, który łatwo ulega zarysowaniom, a nawet odpada.
Podsumowując, usterki się zdarzają, ale raczej rzadko. A jeśli już jakieś wystąpią, nie generują potężnych kosztów ani dużych problemów. Poza silnikiem diesla, którym napędzane były jej poprzednie wersje, nie ma więc szczególnych powodów do narzekań.
Zobacz też Toyota Rav4 – jak zmieniała się na przestrzeni kolejnych generacji
Toyota Rav4 – która generacja najmniej awaryjna?
Za niską awaryjność ceni się szczególnie Toyotę Rav4 czwartej generacji. Wskazują na to choćby wysokie ceny tej wersji na rynku aut używanych. Najlepiej wypada ta z napędem benzynowym, w której praktycznie nie ma się co popsuć. Często poszukiwana jest również wersja hybrydowa.
Użytkownicy chwalą sobie ponadto drugą generację japońskiego SUV-a, który był produkowany od 2000 roku. To wciąż poszukiwane egzemplarze na rynku wtórnym, głównie z uwagi na ich niezawodność. Godna polecenia jest także Toyota Rav4 III, zwłaszcza wersja poliftowa z silnikiem 2.0 VVT-i.
Trudno przy tym nie przyznać, że opinie wskazujące na awaryjność Toyoty Rav4 dotyczą przede wszystkim jej wersji z silnikiem wysokoprężnym. Tu stale pojawiają się głosy z ocenami negatywnymi. Za to auta z prostymi napędami benzynowymi niezmiennie się poleca. Wprawdzie nie zapewniają szalonych osiągów ani sportowych wrażeń, ale są niezawodne i zwykle nie wymagają napraw.
Wniosek wydaje się więc jasny – mowa o samochodzie niezawodnym i praktycznie bezawaryjnym. Zresztą cały czas chętnie kupowane są nowe egzemplarze, ale równie duży popyt notuje się na ten model na rynku wtórnym.
Auto uznawane jest jako solidne i niewymagające ponoszenia dodatkowych kosztów w warsztacie samochodowym. W tym kontekście nie powinna dziwić również jego kolejna generacja.