W 2022 roku ŠKODA dostarczyła polskim klientom ponad 42 tysiące nowych aut, co przekłada się na ponad 10-procentowy udział w krajowym rynku motoryzacyjnym. Pomimo licznych wyzwań, w tym trwających niedoborów półprzewodników i problemów z łańcuchem dostaw, marka zachowała pozycję wicelidera oraz swój udział w rynku. Na całym świecie ŠKODA dostarczyła 731 300 samochodów, a obszerny portfel zamówień świadczy o dużym popycie na jej pojazdy. Sukces ofensywny producenta w segmencie elektromobilności podkreśla dynamicznie rosnąca popularność modeli ENYAQ iV.
Trudności w dostępie do półprzewodników i problemy w łańcuchu dostaw nie przeszkodziły ŠKODZIE w wypracowaniu solidnych wyników zarówno na polskim rynku, jak i w skali globalnej. W 2022 roku marka utrzymała ponad 10-procentowy udział w sprzedaży nowych samochodów osobowych w Polsce, dostarczając klientom ponad 42 tysiące aut. Obok bestsellerowych modeli OCTAVIA (blisko 11 tys. sztuk) i FABIA (ponad 7,5 tys. egzemplarzy) wysoką popularnością cieszyły się SUV-y: KAMIQ, KAROQ i KODIAQ. Każdy z nich zanotował wzrost popytu względem wyników z 2021 roku. W ubiegłym roku wzrosła także sprzedaż ŠKODY SUPERB.
– 2022 rok był kolejnym, który upłynął pod znakiem ograniczonej dostępności półprzewodników. Do tego doszła niepewność popytu. Z tego względu ubiegłoroczne wyniki nie odzwierciedlają potencjału naszej marki, ale patrzymy w przyszłość z optymizmem, zwłaszcza biorąc pod uwagę niesłabnącą popularność naszych SUV-ów oraz flagowej ŠKODY SUPERB. Wzorowym przykładem jest tu model KAMIQ – gdy tylko poprawiła się jego dostępność, sprzedaż znacząco wzrosła – powiedział Tomasz Porawski, Dyrektor Marki ŠKODA w Polsce.
Pomimo licznych wyzwań w minionym roku ŠKODA dostarczyła klientom na całym świecie 731 300 samochodów (-16,7%). W Europie Zachodniej marka zrealizowała 377 000 dostaw (-7,8%), w tym 134 300 w Niemczech, które są obecnie największym pojedynczym rynkiem jej zbytu. W Europie Środkowej przekazano klientom 148 000 pojazdów (-9,8%), z czego 71 200 sztuk (-11,0%) w rodzimych Czechach. W Europie Wschodniej, z wyłączeniem Rosji, ŠKODA dostarczyła 31 600 samochodów (-11,9%). W Chinach dostawy do klientów spadły do 44 600 egzemplarzy (-37,4%). Imponujący wzrost odnotowano natomiast w Indiach – aż o 127,7%, do 51 900 aut. Rynek ten wzmacnia inicjatywę internacjonalizacji ŠKODY; kolejnym kluczowym krokiem w wykorzystaniu potencjału wzrostu będzie ekspansja marki w Wietnamie.
W 2022 roku w ujęciu globalnym najlepiej sprzedającym się modelem pozostawała ŠKODA OCTAVIA (141 100 sztuk, -29,7%), a za nią uplasowały się SUV-y KAMIQ (96 300; -20,3%) oraz KODIAQ (94 500; -4,2%). Kolejne miejsca zajęły: ŠKODA FABIA (92 700; -6,5%), KAROQ (87 700; -26,4%) oraz w pełni elektryczny ENYAQ iV (53 700; +20,0%). Poszczególne modele ŠKODY cieszą się niezmiennie wysokim popytem – o czym świadczy długa lista zamówień klientów.
– Nigdy wcześniej ŠKODA nie stanęła przed tak rozległymi wyzwaniami jak w ubiegłym roku. Pomimo tych trudnych czasów nasza firma stale się rozwija – dzięki atrakcyjnemu i nowoczesnemu portfolio modeli, obejmującemu zarówno auta elektryczne, jak i spalinowe, a także za sprawą silnego, zmotywowanego zespołu oraz bliskiej współpracy z naszym partnerem społecznym, KOVO. Wykazaliśmy się elastycznością – cechą, która jest teraz, w tak szybko zmieniającym się środowisku, ważniejsza niż kiedykolwiek. Dzięki przyspieszeniu naszej ofensywy w segmencie elektromobilności jesteśmy dobrze przygotowani na nadchodzące lata i będziemy nadal wzmacniać pozycję Czech jako kluczowego hubu w branży motoryzacyjnej i elektromobilności. W 2023 r. sytuacja na rynku pozostanie napięta, ale z ostrożnym optymizmem zakładamy, że będzie się poprawiać w nadchodzących miesiącach. Co więcej, nasza strategia już się sprawdza, a produkty naszej marki są bardzo dobrze odbierane przez klientów. To solidne podstawy, by z sukcesem przeprowadzić ŠKODĘ przez 2023 r., kiedy to zamierzamy m.in. wprowadzić na rynek nową generację modeli SUPERB i KODIAQ – powiedział Klaus Zellmer, dyrektor generalny ŠKODA Auto.